
Prawdziwy przyjaciel to ktoś, kto widzi ból w twoich oczach, ...
Prawdziwy przyjaciel to ktoś, kto widzi ból w twoich oczach, podczas kiedy całą reszta wierzy w twój uśmiech na twarzy.
Prawdziwy przyjaciel...
Jest kimś, kto mówi Ci wszystko, kimś kto Cię nie osądza. Wie, kiedy chcesz płakać, a kiedy śmiać się. Jest z Tobą w najlepszych i najgorszych momentach. Kiedy jest Ci smutno, pomaga Ci się uśmiechnąć. Kiedy wszystko zalały ciemności, wie co w Tobie tkwi, daje Ci światło nadziei. Wie kiedy podać Ci dłoń a kiedy zostawić Cię, gdy chcesz samotności. Zna Cię i nie oczekuje twojej zmiany, jest twoim towarzyszem życia, potrafi wybaczać i umie poprosić o wybaczenie. Nigdy Cię nie opuści.
Nie mierzy się przyjaźni liczbą spotkań, lecz stopniem zrozumienia, lojalności i duchowej jedności. Prawdziwy przyjaciel nie jest tym, który jest z tobą, gdy jest ci dobrze, ale tym, który jest z tobą, gdy jest ci źle.
Prawdziwy przyjaciel to ten, który wchodzi, gdy reszta świata wychodzi.
Gdy nieszczęście tłoczy, przyjaciel odskoczy.
Celem każdej przyjaźni jest dawanie drugiej osobie siły, gdy tylko tego potrzebuje.
Cenię tę przyjaźń, która nigdy nie zawodzi, która jest jak cień, zawsze przy tobie, w pełnej słońca i w całkiem ciemnej nocy. Cenię tę przyjaźń, która nie szuka okazji do zdrady, lecz jej unika. Cenię tę przyjaźń, która jest wierna do końca, nawet kiedy bywasz nielojalny.
Przede wszystkim powinniście wystrzegać się podejrzeń, ponieważ są one trucizną zabijającą przyjaźń.
Kluczowym elementem prawdziwej przyjaźni jest wzajemne zrozumienie, połączone z tolerancją, empatią i gotowością do poświęcenia. Przyjaciel to ten, kto patrzy w tę samą stronę, a jednocześnie szanuje twoją indywidualność.
Przyjaźń to nie tylko wdzięczny gest, to nie tylko uprzejmość, uprzedzenie, czysta formalność. Nie, przyjaźń to coś więcej, to rozumienie, to cierpliwość, to wiara w drugiego człowieka, to szacunek do jego godności, to zrozumienie sensu jego losu. To niemalże miłość, bez czysto biologicznych jej cech, to miłość duchowa.
Nie ten przyjaciel, co cię chwali, ale ten, co ci prawdę mówi.