Kiedyś nie mogłem doczekać się weekendu, bo spędzałem je z ...
Kiedyś nie mogłem doczekać się weekendu, bo spędzałem je z przyjaciółmi. Teraz siedzę sam jak palec w domu
Przyjaźń to nie jest tylko obecność, to jest coś więcej. To rozumienie, to uznawanie drugiego człowieka, to uczucie, które nie jest ani trochę mniej piękne niż miłość.
Ze wszystkich moich przyjaciół jestem jedynym, jaki mi pozostał.
Prawdziwa przyjaźń nie polega na tym, by być nieodłącznym, ale na tym, że możemy być osobno, a nic się nie zmienia.
Przyjaźń zawsze przynosi korzyść, miłość zaś raz korzystna, innym razem szkodliwa. Ale przyjaźń łączy w sobie poniekąd i miłość, i zaufanie, i równość w każdej sferze.
Przez szesnaście lat, syn, a potem - przyjaciel.
Silny przyjaciel będzie też silnym wrogiem.
Prawdziwe przyjaźnie są jak dobry wino - im starsze, tym lepsze. W prawdziwym przyjacielu znajdziesz prawdziwą wartość zwierciadła i cień, zawsze wilgotny od łez szczęścia.
Przyjaźń to jeden rodzaj uczucia, który jest nie tylko najbardziej trwały, ale i najbardziej altruistyczny. Jego podstawą jest wspólne zasady i wartości, a nie korzyści. Dlatego też przyjaźń jest odpowiedzialna za większość prawdziwych radości w życiu.
Przyjaźń nie jest czymś, co masz na stałe. Przyjaźń to coś, co ciągle zdobywasz. I gdy myślisz, że jesteś już najbliżej, jesteś tak naprawdę najdalej
Przyjaciele. To dziwne słowo. Znaczące tak dużo, a nawet jednocześnie tak niewiele. To wszystko zależy od kontekstu. To więcej niż słowo. To sprzymierzeniec, partner, kompan do wszystkiego. To ktoś, kto jest zawsze tam gdzie Ty, nawet kiedy nie jest.