
Kiedyś nie mogłem doczekać się weekendu, bo spędzałem je z ...
Kiedyś nie mogłem doczekać się weekendu, bo spędzałem je z przyjaciółmi. Teraz siedzę sam jak palec w domu
Czyż jest coś lepszego niż mieć kogoś, z kim można porozmawiać o wszystkich rzeczach jakby się rozmawiało ze sobą samym?
Prawdziwy przyjaciel to ten, który wchodzi, gdy reszta świata wychodzi.
My zdobywamy sobie przyjaciół, my robimy sobie wrogów, ale sąsiadów daje nam Pan Bóg.
Życie bez przyjaciół, jest jak życie bez muzyki lub bez tlenu
Budujcie mosty od człowieka do człowieka, oczywiście zwodzone.
Prawdziwy przyjaciel to ktoś, kto widzi ból w twoich oczach, podczas kiedy całą reszta wierzy w twój uśmiech na twarzy.
Prawdziwa przyjaźń opiera się na
zaufaniu. Przyjaciel zawsze cię
wysłucha, i będzie cię wspierać w
najgorszych momentach w twoim życiu.
Przyjaźń polega na tym, że nie trzeba mówić niczego na głos, a mimo to czuć się zupełnie zrozumianym. To jest to cenne uczucie domu - być, gdzie można milczeć bez skrępowania - i to jest tak bardzo przyjaźń... niż cokolwiek innego.
Dla mnie czymś cudownym na świecie
są ludzie, którzy po rozstaniu i słowach
"zostańmy przyjaciółmi" naprawdę nimi są.
Autorzy książek na temat sukcesu jak echolalia powtarzają, że to praca, determinacja i pozytywne myślenie prowadzą do powodzenia. Nikt nie wspomina o logice, że skoro pierwszy krok do sukcesu to zdrowie, to zdrowie to także przyjaźń.