Prawdziwych przyjaciół sprzedaje sie w biedzie
Prawdziwych przyjaciół sprzedaje sie w biedzie
Przyjaźń to nie jest coś, co można zrozumieć na raz. To proces poznawania, który trwa całe życie. Przyjaźń to rozmowy do białego rana, to wspólne łzy, śmiech, to uczucie, że ktoś jest zawsze przy tobie, niezależnie od wszystkiego.
Nie ma na świecie skarbu, który mógłby równać się z prawdziwą przyjaźnią. Ta, która przetrwała próbę czasu i nie osłabła pod ciosami losu, jest cenniejsza niż złoto i diamenty.
Jak przyjaciele pochlebcy psują, tak kłótliwi nieprzyjaciele bardzo często przyczyniają się do poprawy.
Przyjaźń to coś więcej niż obowiązkowe spotkania. To wiara, że ktoś jest przy nas, kiedy potrzebujemy go najbardziej. To pewność, że można na kogoś polegać w trudnych chwilach. To emocjonalna nici, która łączy dwa serca mimo przestrzeni i czasu.
Chcesz się dowiedzieć prawdy o sobie, pokłóć się z przyjacielem.
Prawdziwa przyjaźń nie polega na tym, by być nieodłącznym, ale na tym, by móc się dzielić i nic nie tracić.
Przyjaciel wszystkich nie jestniczyim przyjacielem.
Niebo zsyła nam przyjaźń po to,
żebyśmy mogli się wypowiedzieć i
pozbyć tajemnic, które nas gnębią.
Przyjaciół poznajemy w biedzie.Ale tylko biednych przyjaciół.
Stara przyjaźń, choćby cicha i niezobowiązująca, jest jak kapitał, na którym możemy zawsze polegać. To nieoceniony skarb, którego wartość z biegiem lat rośnie.