
Są ludzie z którymi relacje się nie zepsują, nie ważne ile ...
Są ludzie z którymi relacje się nie zepsują,
nie ważne ile czasu się nie widzicie, ile czasu
nie rozmawiacie, zajmują pewne miejsce
w sercu i nic tego nie zepsuje.
Prawdziwi przyjaciele to ci, którzy wchodzą, gdy reszta świata wychodzi. Gdy twój świat się rozpada, to oni przechodzą przez szczątki, aby pomóc ci złożyć go z powrotem.
W przyjaźni nie liczy się to, kogo znasz dłużej. Liczy się to, kto przyszedł i cię nie zostawił w trudnej chwili.
Widocznie jednak moje życie nie było dostatecznie ciekawe, by ktoś chciał je ze mną dzielić.
Wiecie kiedy można nazwać ludzi przyjaciółmi? Gdy zapłakany przychodzisz znienacka a oni wiedzą co powiedzieć. Gdy wiedzą kiedy dać Ci kopa, i nie boją się Ci spojrzeć w oczy po powiedzeniu prawdy o wszystkim dookoła. Tacy którzy słysząc o Twoich marzeniach będą Cię wspierać, nieważne jak bardzo nierealne by były. Będą w Ciebie wierzyć, gdy sam w siebie zwątpisz.
Przyjaźń nie polega na tym, żeby patrzeć jeden na drugiego, ale żeby patrzeć razem w tym samym kierunku. To relacja wykraczająca daleko poza czas i przestrzeń.
Przyjaźń to jedna dusza zamieszkująca dwa ciała, to jedne serce bijące w dwóch piersiach.
Do tego, kto potrafi czekać, przychodzi wszystko z czasem.
Pewnego przyjaciela poznaje się w niepewnym położeniu.
Prawdziwa przyjaźń to nie tylko chwila radości, ale cierpienie razem, to nie podążanie za przyjacielem tam, gdzie jest szczęście, ale tam, gdzie zapadła ciemność.
Przyjaźń polega na tym, by być odważnym i delikatnym. By powiedzieć prawdę i niczego się nie obawiać. Przyjaźń zasługuje na to, żeby dla niej żyć pozbawionym strachu