Pan Bóg, kiedy karę na ...
Pan Bóg, kiedy karę na naród przypuszcza,odbiera naprzód rozum od obywateli.
U Polaka: co w sercu, to i na języku.
Pieniądz: żagiel w kieszeni.
Wypowiedziane słowa są jak ptaki, których już nie można złapać.
Z gadaniny kobiety tyle, co ze strachu muła.
Kto leje cudzą krew, wyleją też jego.
Jednym wołem nie dorobi się chleba.
Żaden człowiek nie jest tak głupi jak cała ludzkość wzięta razem. Powiedzenie to, jak nijaka wieś, nie ma swojego pana, a więc niech nikt nie bierze do siebie.
Kozak wie wszystko, a milczy; dopytywać go, to rzeszotem wodę czerpać.
Drogie dzieci, bo drogo je opłaca serce rodziców.
Tyle wiem, że nic nie wiem.