Pierwsza potrawa? szczerość łaskawa.
Pierwsza potrawa? szczerość łaskawa.
Miło tam patrzyć, gdzie w nadobnym ciele cnota z rozumem gniazdo sobie ściele.
Bóg płaci, lecz nie co sobota.
Piękne słowa nie są wiarygodne, wiarygodne – nie są piękne.
Nie straci rozumu, kto go nie ma.
Na drabinę wchodzi się szczebel po szczeblu. Powolutku aż do skutku.
Żyd nie szuka wosku, tylko zysku.
Póki żyta, poty byta.
Jak w głowie, tak na głowie.
Żałuje, ale grzechu,a nie za grzech.
Wszystko zależy od sposobu powiedzenia.