Złego psa prędzej wilki zjedzą.

 Troska dzienna? noc bezsenna.

 W potyczkach życia twoim największym przeciwnikiem jesteś ty sam. Twój umysł, pełen lęków i wątpliwości, jest gorszy od jakiejkolwiek zewnętrznej siły. Nawet w najtrudniejszych chwilach pamiętaj, że wewnątrz ciebie płonie niezgłębiona siła.

 Każe nasz ksiądz z ambony, przyznać mu, że ładnie, ale cóż po tym, kiedy nie żyje przykładnie.

 Ani głowa do rady, ani tył do krzesła.

 Jaki opat, taki mnich.

 Lepszy czasem jeden wieczór niźli dwa poranki.

 Procesja zawsze idzie środkiem.

 Człowiek sam wybiera swoją drogę. Nawet w twarzy przeciwności, możemy wybrać stan umysłu, który motywuje nas, a nie ten, który nas podciska. Wszystko to jest w naszej głowie.

 Gość przyjdzie i pójdzie, w domu dobrobyt pozostanie.

 Kwiaty sztucznie sadzone źle rosną, a dziko rosnąca wierzba najwięcej cienia daje.