Zając stary wywodzi w pole ...
Zając stary wywodzi w pole ogary.
Wlazł na gruszkę, rwał pietruszkę, cebula leciała.
Póki życia, poty nadziei.
Drzewo na skraju drogi musi wytrzymać uderzenia wszystkich, którzy obok przechodzą.
Lepszy wróbel w garści, niż gołąb na dachu. Wróbelka w garści przytulisz, gołębia na dachu nie dosięgniesz.
Cnota i w ciemnościach świeci.
Odwaga siły wymaga.
Z osła koń nie będzie.
Kaznodzieja rzadki, co by mówił prawdę.
Kochać swego niewolnika jest głupotą.
Słowo jest jak pszczoła: posiada miód i żądło.