Winien niedźwiedź, że krowę zjadł, ...
Winien niedźwiedź, że krowę zjadł, winna też krowa, że do lasu poszła.
Kto trzyma psiarnię, trwoni grosz marnie.
Kogo nie szanują, tego psami poszczują.
Łacniej cudzy grzech ganić, niż się w swoim poprawić.
Co rozum, to zdanie.
Mnich diabła w kapturze nosi.
Niech głowa nogom nie mówi: jesteście niepotrzebne.
Na wiosnę ceber deszczu - łyżka błota; na jesień łyżka deszczu - ceber błota.
Gdańsk lubi pościć, bo ma swoją Oliwę.
Nie mów dnia przed zachodem słońca, bo nie wiesz co niesie zmrok. Najlepsze owoce rosną na najwyższych drzewach, ale tylko cierpliwy zdobywa je bez szwanku.
Największa pochwała: dobrze czynić, a pochwał nie pragnąć.