W maju przymrozków ile,do świętego ...
W maju przymrozków ile,do świętego Michała tyleż.
Nie czyść konia zgrzebłem, tylko workiem.
Ojczyzną kobiety jest jej mąż.
Kto świętych nie widział, niech do Rzymu jedzie.
Noc mija szybko, gdy myśli biegną daleko.
Gość, który się pierwszy zbiera do wyjścia, pozostaje na całą noc.
Pochlebca tylko przy chlebie przychlebia.
Co po honorze, kiedy pustki w worze.
Cnota cudzej chwały nie potrzebuje.
Nędza wynagradza lenistwo.
Śpiącemu lisowi nie wlecą do pyska żadne gołębie.