Bóg daje nam pokarm, ale ...
Bóg daje nam pokarm, ale go już nie gotuje.
Co Francuz wymyśli, to Polak polubi.
Wilk dotąd trzyma przymierze z barany, dokąd syt leży ich mięsem napchany.
Antylopa skacze, wyskakuje, ale zawsze na ziemię opadnie.
Chory diabeł chciał świętym zostać, jak ozdrowiał, to zapomniał.
Na Wniebowstąpienie Pan Bóg w niebo, robak w mięso, kwas w piwo, a diabeł w babę.
Z ostrego ciernia miękka róża.
Nauczy potrzeba, czego do niej trzeba.
Po przegranej często wygrana chodzi.
Z chmielowej sztuki mądrzy nieuki.
Przyszedł do kościoła świece gasić.