Kiedy żołnierza werbują, złote góry ...
Kiedy żołnierza werbują, złote góry obiecują.
Nie ma wiatru, nie ma fal.
Na Zaduszki słota, na Wielkanoc psota.
Gdy żytko wschodzi, a deszcz przechodzi, to się obrodzi.
Istnieje tylko dwóch dobrych ludzi – jeden zmarł, a drugi się jeszcze nie narodził.
Im księżyc rogatszy, tym mniej światła daje.
I za złe myśli pokutować trzeba.
W kościele nie bywają,to i świętych nie znają.
Jeśli się nikogo o nic nie prosi, wszyscy wydają się uczynni,
Kto w górę patrzy, ten w błoto włazi.
Gdzie smak w języku, tam w sercu przywara.