Co nie dośpisz, nie dodrzymiesz.
Co nie dośpisz, nie dodrzymiesz.
Dobrego i karczma nie zepsuje, a złego i kościół nie naprawi.
Po winie cnota ginie.
Nawet białe lilie rzucają czarny cień.
Pan Jezus jest dobry, tylko ludzie źli.
Co najmniej dwakroć ten grzeszy, kto się grzechu nie wstydzi.
I czarna krowa, białe mleko daje.
Nie dotrzymałeś obietnicy – to tak jakbyś spalił kościół.
Kto chodzi na raki, myśli, że drugi też taki.
Ostatnie zapieją koguty.
Pszenica w bławacie? gospodarz w szkarłacie, pszenica w maku? gospodarz w kubraku, pszenica w rumianku? bywaj zdrów, kochanku.