Komu się nie chce do ...
Komu się nie chce do nieba, tego gwałtem pchać nie trzeba.
Głód jest mistrzem sztuki.
Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci. Idzie noga za nogą, jako idzie słowo za słowem, a jedno drugie wywołuje i posuwa do przodu.
Nie czyść konia zgrzebłem, tylko workiem.
Tak zawsze bywa, kto zanadto używa.
Jakie powitanie, takie i podziękowanie.
Krótka rada, dobra rada.
Modły, różaniec, koronki, często są grzechu osłonki.
Dziś człek skacze, jutro płacze.
Ani głowa do rady, ani tył do krzesła.
Niezdrowe drzewo, które przed czasem liść traci.