Dobroć pełza tam, gdzie nie ...
Dobroć pełza tam, gdzie nie może iść.
Lwu zdechłemu łatwo brodę skubać.
Nie będzie Przemyśl Krakowem.
Cnota bez nagrody słabnie.
Na świecie jak na jarmarku: lepiej się ten przyda, co się przecenia, niż ten, kto się nie docenia.
Na drabinę wchodzi się szczebel po szczeblu. Powolutku aż do skutku.
Nawet Pan Bóg na niebie potrzebuje, aby dla Niego uderzano w dzwony.
Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje. Kto zaraz wstawszy pracować zaczyna, z tym Pan Bóg cały dzień przebywa.
Czego człowiek żałuje, o tym rad mówi.
Drugiemu dobrze wnet poradzimy, a sami sobie nie umiemy.
Ma więcej do roboty niż piece na Wielkanoc.