Bacz, aby drzwi twego domu ...

 Nauczy potrzeba, czego do niej trzeba.

 Miasto młodych w ciągu roku staje się pustynią.

 Na Boże Ciało żytko zakwitało.

 Kto chodzi boso, nie może rozsiewać cierni.

 Jaki grzech, taka pokuta.

 Wszystkich się radź, a jednego słuchaj.

 Zręczne ręce – wyzwolenie, złote usta – wyniesienie.

 Najwidoczniej nie znasz powiedzenia, które mówi, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. To jest próba, której prawdziwy przyjacień nie zdaje.

 Najwspanialsza pamięć jest słabsza niż najsłabszy atrament.

 Nie habit, ale doskonałość cnót i ślubów zakonnikiem czyni.