Pokora niebiosa przebija.
Pokora niebiosa przebija.
Noc mija szybko, gdy myśli biegną daleko.
Piękna temu kraska, kto pawia nie widział.
Ciasno w głowie, przestronnie w gębie.
Kiedy wir wodny zamyka kółko na oceanie, gołębie z nadzieją szukają lądu w obliczu katastrofy.
Nie ma co uganiać się za szczęściem, bo szczęście to jest taki ptaszek, co sobie lata i lata, i nieraz nie chce siąść, a jak już siądzie, to nie na każdą rękę.
Rozwaga zwykle po czasie przychodzi.
Nie śpi dobrze ten, co się jutra boi.
Życie jest kwarantanną dla raju.
Każda kura sobie grzebie.
Mądry Polak po szkodzie, głupi zawsze za późno, lecz najgłupszy nigdy. Lepiej świetlisty krzew w mroku, niż ciemność wszechświata.