Szczerość ma ość na końcu, ...
Szczerość ma ość na końcu, często dławi.
Z błota nie zrobisz złota.
Mrówka niewielka, a góry kopie.
Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal; co nagle to po diable; nie chwal dnia przed zachodem słońca; darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda.
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Przeminie urok złotych jasności, a przyjdzie zieleń młodości. Przez próby i cierpienia dosięgniemy prawdy.
W Polsce kto oddycha, to konspiruje.
Zabij węgorza? jeszcze żyje, uwarz go? jeszcze żyje, pij wino po nim? jużci zdechł.
Odrobinkę trzeba by zranić oko i przyjaciela.
Człowiek uczy się na błędach. Mądry uczy się na błędach innych, głupiec nie uczy się wcale.
Nie trzeba świni do koryta prosić, sama se drogę znajdzie.
Ciało może chorować i gnić bez winy człowieka. Dusza, prawie zawsze z jego winy.