Słowo bardziej boli, niż rana.
Słowo bardziej boli, niż rana.
Pies na smyczy nic złapie żadnego zająca.
Każdy swój krzyż dźwiga.
Wszystko z czasem powszednieje.
W Polsce kto oddycha, to konspiruje.
Kto się milczeniu przyłoży, stawa się z niego tron Boży.
Kto jest nieufny, niech ogradza swój dom.
Pochlebca tylko przy chlebie przychlebia.
Koń lubi owies, a sęp padlinę.
Każdy na swoich śmieciach śmielszy.
Nie ma takiego złego, co by na dobre nie wyszło. W każdej, nawet najgorszej sytuacji, można znaleźć coś pozytywnego.