Kaznodzieja rzadki, co by mówił ...
Kaznodzieja rzadki, co by mówił prawdę.
Po nieszczęściu godzi się szczęścia spróbować.
Czemu sprostać rada nie może, fortuna skojarzy.
Tchórz chowa się za matkę.
Nie dla nas ryby srały w Niemnem, nie dla nas róg z rogacizny rośnie, nie dla nas kaczka po wodzie gęsi.
Każdy lis ma w głowie siedem przebiegów i ósmy wykręt.
Kto uczył cię tylko jeden dzień, jest ci ojcem na całe życie.
Wierny kościelny, to i do skarbony wglądnie.
Szał miłości jest gorszy od bólu zębów.
Gdzie cię nie proszą, tam nie chodź.
Nie wyrozumie młody staremu, aż dozna.