Kaznodzieja rzadki, co by mówił ...
Kaznodzieja rzadki, co by mówił prawdę.
Przysięgam ci na honor, że jeżeli kiedykolwiek zostanę przeklętym królem, to zapewniam cię, że skonam, zanim pozwolę, by ten kraj doznał krzywdy.
Studnie musisz kopać jeszcze, zanim poczujesz pragnienie.
Ciesz się z cieszącymi, a płacz z płaczącymi.
Kto szuka rady u głupiego, taki szuka nieszczęścia swego.
Ryba w wodzie nie utonie.
Jaki rozum, taka rada.
Kto pierwszy ten lepszy.
Kto w sobotę płacze, ten w niedzielę skacze.
Kto się do pracy leni, nie wart jeść pieczeni.
Gdzie wiele nianiek, tam dziecko bez nosa.