Koń o święto nie dba, ...
Koń o święto nie dba, byle miał obrok.
Na swym szczęściu żaden nie przestaje.
W ubóstwie można być bogatym, a w bogactwach ubogim.
Komu się z garści wymknął węgorz, w morzu będzie.
Najlepsza jest baba pieczona.
Grzechy spać spokojnie nie dają.
Oszczędnością i pracą ludzie się bogacą.
U Polaków zapał słomiany.
Wielkopolanin nie schyla się do cudzych kolan.
Wyjątek potwierdza regułę.
Kiedy pies śpi, Żyd przysięga, pijany się modli, a białogłowa płacze, rzadko wierzyć trzeba.