Koń o święto nie dba, ...
Koń o święto nie dba, byle miał obrok.
Idź z diabłem po jabłka, zostaniesz bez jabłek i bez torby.
Lepsza dobra sława, niż bogaty strój.
Głowa ledwo do czapki, wcale nie do kołpaka.
Papieżowi dobrze w Rzymie,chłopu dobrze w chacie, w dymie.
Konie liche, ale za to bicz ładny.
Nie dla nas słońce wschodzi i zachodzi, od nas to nic nie zależy, człowiek jest tylko marionetką w rękach losu, który niemiłosiernie pociąga za sznurki.
Cierpliwy mężczyzna nawet kamień ugotuje.
Nagi śmieje się często z tego, kto ma łachmany.
Gdy lis zdechnie, to liczy się tylko jego skóra.
Kto mówi, co chce, usłyszy, czego nie chce.