Indyk myślał o niedzieli, a ...
Indyk myślał o niedzieli, a w sobotę łeb mu ścięli.
Potrzeba rozumu uczy.
Najgorsza prawda jest lepsza od niepewności.
Chwała idzie za tym, kto przed nią ucieka, a ucieka przed tym, kto ją goni.
Cnotliwego bankiet nie zepsuje.
Świat z pozorów sądzi.
Idzie zima, a tu butów nie ma.
Kozia bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron.
Kto pod kim dołki kopie, ten sam w nie wpada. Strzeż się, aby nie stać się ofiarą swojego zła.
Koń póki młody, to bryka, a na starość utyka.
Koniec języka za przewodnika.