Indyk myślał o niedzieli, a ...
Indyk myślał o niedzieli, a w sobotę łeb mu ścięli.
Co słońce ogląda i człowiek zobaczy.
Nędza wynagradza lenistwo.
Cierpliwość - najlepsze lekarstwo.
Oszczędnością i pracą ludzie się bogacą.
Ostatnie zapieją koguty.
Za każdym razem, kiedy umiera stary człowiek, to tak jakby spłonęła kolejna biblioteka.
Nie wart radości, kto smutku nie doznał.
Gdy Wielki Piątek ponury, Wielkanoc będzie bez chmury.
Chwała idzie za tym, kto przed nią ucieka, a ucieka przed tym, kto ją goni.
I w kościele grzesznych wiele.