Indyk myślał o niedzieli, a ...
Indyk myślał o niedzieli, a w sobotę łeb mu ścięli.
Kiedy spaść, to z dobrego konia.
Deszcz na Nawiedzenie Panny potrwa pewno do Zuzanny.
Nie patrz, kto mówi, ale co mówi.
Zgrzesz sto razy przed Bogiem, Bóg ci przebaczy;ale ani razu przed ludźmi, bo ci tego nie darują.
Cnota złego zawsze w oczy kole.
Nawet najlepszego konia trzeba trzymać w cuglach.
Płacz płaczem poruszyć możesz.
Pośpiech jest ojcem niedoskonałości
Każda łatwa robota, kiedy szczera ochota.
Siej żyto dla ptaka i robaka, dla złodzieja i dobrodzieja.