Jacy kędy bogowie, takie nabożeństwa.
Jacy kędy bogowie, takie nabożeństwa.
Jak kolec sprawia ból, tak dzieło dokucza swemu twórcy.
Cudze dobro, gorzkie dobro.
Każdy tę wiarę za najlepszą uważa, w której się wychował.
Co oko ciału, to sumienie duszy.
Jak ryby na wędkę, tak ludzi łowią na grzeczność.
Dni bez pracy to dni bez chleba. To, co łatwo nabywamy, to łatwo tracimy. Lepiej późno niż nigdy. Nie wszystko złoto, co się świeci. Prawda w oczy kole.
Gdy wypuszczasz strzałę prawdy, umocz jej grot w miodzie.
Używaj świata, póki służą lata.
Co komu smakuje, tym się nie otruje.
Gwiżdże się potem – najpierw układa się wargi.