Jak kozie pomagali, to jej ...
Jak kozie pomagali, to jej ogon urwali.
Honor nie kapota, nie zmyjesz zeń błota.
Słowem obrazisz, słowem uleczysz.
Głupotę wykształconego można przyrównać górze.
Pierwszy kwietnia? bajów pletnia.
Wołu i do jadła naganiać trzeba.
Po długiej wizycie krótkie pożegnanie.
Kto dobrego chce oczerniać, sam powala się szkaradnie. Kto w powietrze rzuci popiół temu popiół na kark spadnie.
Bez soli smutna biesiada.
To, co dziś nas cieszy, jutro zasmucić może.
Kapłan może uciec, ale świątynia musi zostać.