Jak kozie pomagali, to jej ...
Jak kozie pomagali, to jej ogon urwali.
Komu święta, to święta, a brzuch zawsze o głodzie pamięta.
Większa moc boska,niż złość ludzka.
Wody w maju stojące szkodę przynoszą łące.
Półprawda - to najbardziej niebezpieczne kłamstwo.
Nie taki diabeł straszny, jak go malują. Licho nie śpi. Biednemu zawsze wiatr w oczy. Gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść. Kruk krukowi oka nie wykole.
Kto odwiedza chorego, ten pozbawia go jednej sześćdziesiątej jego choroby.
Jeżeli Bóg nie istnieje, to wszystko dozwolone. To jedna z najgłębszych myśli Dostojewskiego. On jest zrozumiały tylko dla nihilistów, dla tych, którzy nie wiedzą, ani nie chcą wiedzieć, co to znaczy wiara w Boga.
Cierpliwemu wszystko na czas przychodzi.
Strzeż się cichgo psa i spokojnej wody.
Strzeż słomy, gdy ogień drzemie.