Jak kozie pomagali, to jej ...
Jak kozie pomagali, to jej ogon urwali.
Czego ciało potrzebuje, tego Pan Bóg nie zakazuje.
Koń lubi owies, a sęp padlinę.
Dano mu mały palec, a on pod pachę sięga.
Piekło zawsze otwarte,wpuszczą i o północy.
Dach przecieka nie dlatego, że deszcz pada, ale dlatego, że w dachu dziura.
Kłamstwem nie zyskuje się życzliwości.
Tak zawsze bywa, kto zanadto używa.
Często dziś jak cukier, a jutro jak pieprz.
Nie mów dużo, ale powiedz wiele.
Jak się ksiądz dobrze naje, to mu łatwo kazanie o poście gadać.