Jaki klasztor, taka jałmużna.
Jaki klasztor, taka jałmużna.
Mnisi, gdy się zejdą, mówią o kaplicach, kowale o kleszczach, krawcy o nożycach.
Choćby był ksiądz w lesie, to mu każdy niesie.
Złodziej, który wzbogacił się na kradzieży, uważany jest za gentlemana.
Najmniej lubi radę, komu jej najwięcej potrzeba.
Psy ujadają, a karawana idzie dalej.
Kto się po świecie włóczy, wiele się rozumu nauczy.
I koń nad siłę nie pociągnie.
Nie ciąży kłoda tysiącowi ludzi.
Kto słowami zabija, ten miecz ma tępy.
Kto pod kim dołki kopie, ten sam w nie wpada. W życiu nie robisz drugiemu, co tobie niemiłe, bo karma zawsze wraca.