Jaka rada, tacy rajcy.
Jaka rada, tacy rajcy.
Dwa koguty na jednych nie zgodzą się śmieciach.
Wiara morza osusza i przestawia góry.
Matki Boskiej Zielnej, chodzi każdy jak cielny.
Myśl cła nie płaci.
Zacząć jest łatwo, wytrwać jest sztuką.
Trudno wołu do wody ciągnąć, kiedy mu się pić nie chce.
Dobry człowiek, ale Mazur.
Niskiego osła każdy dosiądzie.
Nie znamy swojego przeznaczenia, ale musimy pamiętać, że każdy kamyk, na którym potknęliśmy się na swojej drodze, uczy nas, jak nie popełnić tego samego błędu dwa razy.
Nie ma tak wysokiej góry, jakiej by chmara nie mogła przykryć, i nie ma takiego męża, którego by kobieta nie mogła obejść.