Krew jak wino: burzy się ...
Krew jak wino: burzy się za młodu, tężeje na starość.
Komu Bóg chce dobrze, suka mu prosięta urodzi.
Jaki bywa baran, taka na nim wełna.
Złego języka żadną nauką nie poskromisz.
Kto zawsze szczerze, często guzy bierze.
Jutro to najbardziej zajęty dzień roku.
Nie ciąży kłoda tysiącowi ludzi.
Trucizna prawdy jest lepsza od miodu kłamstwa.
Pies lękliwy więcej szczeka, niż gryzie.
Ryba ohyda; lepsza roli skiba.
Gdy ludzie pracują razem, to jak dwie ostrza tęga. Albo ocierają się nawzajem i wyostrzają się nawzajem, albo zniszczą się nawzajem i zardzewieją.