Krótka uciecha, żal długi.

 Jeżeli cię wilk zaprasza, idź do niego, ale zabierz ze sobą psa.

 Obietnica to dług.

 Taki usłużny, że gotów kamieniami muchy oganiać.

 Ksiądz nie taki święty, żeby przejrzał przez skórę.

 Prawda nie potrzebuje wielu słów kłamstwu zawsze ich za mało.

 Wielkie ryby małe żrą.

 Gdy Trzej Królowie szarugą częstują, w Zielone Świątki słotę przewidują.

 Nawet najpiękniejsze nogi gdzieś się kończą.

 Kaznodzieja rzadki, co by mówił prawdę.

 Na pochyłą brzozę wszystkie kozy włażą.