Diabeł się w ornat ubrał ...
Diabeł się w ornat ubrał i ogonem na mszę dzwoni.
Kto nienawidzi swojego ojca, tego wygna ojciec cudzy.
Każdy szanuje człowieka, który czyni, co przyrzeka.
Jak wilk niegłodny, to się i krowie ogonem kłania.
Polska była niebem dla szlachty,czyśćcem dla mieszczan,piekłem dla chłopów,a rajem dla Żydów.
Pierwsza potrawa? szczerość łaskawa.
Wziąłeś konia, weź i bicz.
Nadzieja umiera ostatnia.
Na spryciarza półtora spryciarza.
Lepiej za jakim takim krzakiem, niźli w szczerym polu.
Gdzie głupia rada, gotowa zwada.