Diabeł się w ornat ubrał ...
Diabeł się w ornat ubrał i ogonem na mszę dzwoni.
Radosne usposobieniemoże przemienić śnieg w ogień.
Na Boże Ciało żytko zakwitało.
Obojętność jak próchno: ni dźwięku, ni kleju.
Nie dawaj diabłu palca, bo porwie cała rękę.
Zdrowy biedak jest półbogiem.
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Cierpienie jest czymś nieuniknionym, ale zawsze prowadzi do czegoś lepszego.
Kto nie chciał pracować na chleb, to musi za chleb.
Dał Bóg na dziś, da i na jutro.
Każdy ma jedna duszę i tej strzeże.
Przystojniej na białogłówki twarde serca zmiękczać stówki.