Bez pracy nie ma kołaczy.
Bez pracy nie ma kołaczy.
Nie pokazuj kolana, nikt nie idzie na polowanie.
Raz kozie śmierć.
Kto nie umie kraść i oszukiwać, nie ma się po co w Warszawie znajdywać.
Co najmniej dwakroć ten grzeszy, kto się grzechu nie wstydzi.
Wszystkie języki posiada, oprócz swego.
Kobieta wzgardzona, talerz pusty, dom opuszczony – to jest zupełnie to samo!
Spokojna odpowiedź przepędza gniew.
Deszcz i dziecko darzy się nieszczerą pochwałą.
Kto w sobotę płacze, ten w niedzielę skacze.
Mądry Polak po szkodzie, głupi nawet wtedy nie. Stąd pijaczek po dychu gorszy, mądry człowiek wciąż dobry jest. A pomników nie stawia się żyjącym, tylko zasłużonym.