Gdzie Bóg gospodarzy, tam się ...
Gdzie Bóg gospodarzy, tam się wszystko darzy.
Gdy Anglik pisze rozprawę naukową, to czyta się ją jak humoreskę; w Polsce humoreskę czyta się jak rozprawę.
Gdzie głupia rada, gotowa zwada.
I święty straciłby cierpliwość.
Pracowitemu żaden dzień nie jest za długi.
I pies ogonem nie kiwnie, jak mu chleba nie dasz.
To kazanie dobre jest, gdy je wspiera tęgi gest.
Kto wierzy w gusła, temu gęba uschła.
Lepiej jest w łatwości wziąć wysiłek, niż w wysiłku szukać łatwości. Ciężko jest bowiem wtedy, gdy coś idzie źle, szukać łatwości.
Z niczego dewotka tak się nie cieszy,jak gdy się dowi, że ktoś drugi zgrzeszy.
Szczęście ludzi zmienia.