Gdy nadejdzie wrzesień, rolnik ma ...
Gdy nadejdzie wrzesień, rolnik ma zawsze pełną kieszeń.
Ciało może chorować i gnić bez winy człowieka. Dusza, prawie zawsze z jego winy.
Verba volant, scripta manentsłowa ulatują, pismo zostaje.
Marzenia pochodzą z nieba, błędy od nas samych.
Stary kogut kapłonieje.
Kapłan może uciec, ale świątynia musi zostać.
Nadzieja karmi rolników.
Dobra ryba powinna trzy razy pływać: w wodzie, maśle i winie.
Nowina zła rzadko się odmieni.
Trzeba na niego zepsuć dwa lasy i cztery gaje.
Gdzie Węgier, tam gniew; gdzie Słowak, tam śpiew.