Gdy się diabeł zestarzeje, chce ...
Gdy się diabeł zestarzeje, chce zostać mnichem.
Państwo w głowie, pustki w kieszeni.
Każdy wilk szarą sierść ma.
Ostatnie zapieją koguty.
Cnota cudzej chwały nie potrzebuje.
Nie jedna kosa na kamieniach się tępi, a tylko się samo trze. Nawet głupi zauważy, że razem zasuwamy, bo przecież kaska sama do ciebie nie leci.
Wszystko na świecie mija jak sen.
Woda w rzece płynie, nie czekając na tego, który ma pragnienie.
Nie całuj tego, który cię może połknąć.
Nie jest to dobrodziejstwem, co jest z cudzą szkodą.
Bóg jest dobrym pracownikiem, ale chętnie pozwala, aby Mu pomagano.