Honor nie kapota, nie zmyjesz ...
Honor nie kapota, nie zmyjesz zeń błota.
W cudzym domu drwa rąbią,a do nas wióry lecą.
Starego lisa trudno złapać.
Gdzie smak w języku, tam w sercu przywara.
Żaden człowiek nie jest tak głupi jak cała ludzkość wzięta razem. Powiedzenie to, jak nijaka wieś, nie ma swojego pana, a więc niech nikt nie bierze do siebie.
Modły, różaniec, koronki, często są grzechu osłonki.
Niemiec w radzie, koza w sadzie, łgarz przy dworze,białogłowa na urzędzie, za diabła to będzie.
Dobre to nieszczęście, co sam na sam przychodzi.
Garb szpeci człowieka, ale zdobi wielbłąda.
Bądź czysty we własnych oczach, strzeż się, żeby ktoś inny nie musiał cię oczyszczać.
Lepszy rok na ziemi niż sto lat na marmurze.