Gdzie lwia skóra nie pomoże, ...
Gdzie lwia skóra nie pomoże, trzeba się w lisią obszyć.
W kościele nie bywają,to i świętych nie znają.
Cnota złego zawsze w oczy kole.
Jak styczeń rozchlapany, to lipiec zapłakany.
Kto nie chce pracować, ten jeść nie powinien.
Szczęśliwy, który niczego nie oczekuje, ponieważ nigdy nie spotka go zawód.
Gdy lis zdechnie, to liczy się tylko jego skóra.
Nie jest to dobrodziejstwem, co jest z cudzą szkodą.
Z upływem czasu nawet najcierpliwszy osioł odczuje, jak ciężar piłuje mu grzbiet.
Człowiek niczego nie zdobywa bez wysiłku.
Kwiaty sztucznie sadzone źle rosną, a dziko rosnąca wierzba najwięcej cienia daje.