Gdzie nie można dobrocią, tam ...
Gdzie nie można dobrocią, tam trzeba złością.
Każdy łowi rybę z ogólnej rzeki do własnego kosza.
Nie czas przy ołtarzu medytować.
Pokora mocniejszego pokona.
Mszę kupisz, a zbawienia nie kupisz.
Z błota nie zrobisz złota.
Matki Boskiej Zielnej, chodzi każdy jak cielny.
Jak styczeń rozchlapany, to lipiec zapłakany.
Pokorne cielę dwie matki ssie.
Choroba cnocie nie wadzi.
Kiedy się ryba łowi, żyto się nie rodzi.