Gdzie dwóch Polaków, tam trzy ...
Gdzie dwóch Polaków, tam trzy strony.
Jak kolec sprawia ból, tak dzieło dokucza swemu twórcy.
Szlachetnym rodzajem zemsty jest przebaczenie pokonanemu.
Pozór często oszukuje.
Szczęśliwy w żywocie, kto dąży ku cnocie.
Z ostrego ciernia miękka róża.
Gość, który się pierwszy zbiera do wyjścia, pozostaje na całą noc.
Lek nie uleczy zmyślonej choroby, a wódka nie uleczy prawdziwego smutku.
Wszystko zabiera znacznie więcej czasu, niż by się wydawało.
Co po diable w kościele, kiedy pacierza nie umie.
Kto spiera się z pijanym, jakby kłócił się z nieobecnym.