Gdzie wiele nianiek, tam dziecko ...
Gdzie wiele nianiek, tam dziecko bez nosa.
Wielkie obietnice, wielkie oszukanie.
Dzięki kłamstwom zjesz obiad, ale nigdy nie zjesz już kolacji.
Nie dla nas słońce wschodzi i zachodzi, od nas to nic nie zależy, człowiek jest tylko marionetką w rękach losu, który niemiłosiernie pociąga za sznurki.
Gdy małpa patrzy do lustra, to nie odbija się w nim żaden apostoł.
Ranne słońce niecały dzień świeci.
Nic tak nie ciąży jak sekret.
Kto się nie modli i nie myje, ten jako świnia żyje.
Jeśli piękny sierpień, gotuj sobie chłopku kieszeń.
Lepsze słońce wschodzące niż zachodzące.
Panie, nie jednemu też i ona kością w gardle stanie.