Gdy Zielna Matka deszcz przynosi, ...
Gdy Zielna Matka deszcz przynosi, to zwykle na Narodzenie Matki rosi.
Mądremu wystarczy napomknąć, a
głupiego nawet biciem się nie nauczy.
Gdzie owce giną, tam powinien i pasterz.
Nie zje mucha człeka, choć na nos siada.
Nieszczęście rozumu nauczy.
Jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz; Gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść; Aby kować, to żelazo, kiedy jest gorące; Co za dużo, to niezdrowo.
Nie wolno człowiekowi kupować bydlęcia, dopóki nie przygotuje mu paszy.
Na drabinę wchodzi się szczebel po szczeblu. Powolutku aż do skutku.
Ile wina w głowie, tyle prawdy w słowie.
Nie mów hop, póki nie przeskoczysz. Przysłowie to naucza ostrożności w zapowiadaniu sukcesu zbyt wcześnie, radzi zaczekać z radością do momentu, kiedy cel jest naprawdę osiągnięty.
Kiedy kawy, do kupy zleciawszy się, wrzeszczą, deszcz zwykle,jako mówią prości ludzie, wieszczą.