Mądry umie użyć, roztropny używa.

 Do Warszawy po buty, do Krakowa po żonę.

 Lepiej biednie u siebie, niż bogato u obcych.

 Każdy łowi rybę z ogólnej rzeki do własnego kosza.

 Praca dobrowolna ma wartość jak przymusowa.

 Za lasem jak za dobrym panem.

 Kto wychodzi po obcą wełnę, wraca do domu ostrzyżony.

 Żeby człowiek był prorokiem,to by nie był żebrakiem.

 Gościowi, który zostaje najdłużej, ginie płaszcz.

 Morze kłamstwa jest płytkie.

 Mądry zawsze więcej się uczy od głupiego, niż głupiec od mądrego.