Na jesieni co rok, to ...
Na jesieni co rok, to kęs.
Świerzbi język tego, co wie coś tajemnego.
Daj komu konia, a sam siedź w domu.
Niedaleko zajdzie w świecie, kto nie ma giętkości w grzbiecie.
Robota nie zając, nie uciecze.
Dębowa wić uczy robić, natomiast brzozowa rozum daje.
Kto przestrzega oszczędności, ma dla siebie i dla gości.
Nie chcieli Żydzi manny, niechże nic nie jedzą.
Każdy początek jest trudny.
Taki usłużny, że gotów kamieniami muchy oganiać.
Najlepsza jest baba pieczona.