Nie wyleci sikorka z pustego ...

 Gdy zjada się świętego orła, nazywa się go perliczką.

 Dzielnego człowieka robota się boi.

 Tylko serce przynosi nam pokój. Wszystko inne nie daje spokoju, lecz dąży do walki. Miłość do innych to jedyny ratunek.

 Konia ślepego, chłopa starego, brzydkiej jejmości - nikt nie zazdrości.

 Lepszy jest zawsze żywy głos, niż zdechła skóra, co ją na pergamin wyprawiają.

 Dobrze, gdzie szkoda w użytek idzie.

 Komu urządza się więcej styp, ten lepiej żyje na tamtym świecie.

 Lwu zdechłemu łatwo brodę skubać.

 Czasem spotykają nas takie momenty, które sprawiają, że zaczynamy inaczej patrzeć na życie. Stało się to również ze mną. Wyciągamy wnioski, które pomagają nam iść dalej.

 Znać barana między sobolami.