Najmilsze i najzdrowsze, przecież człeku ...
Najmilsze i najzdrowsze, przecież człeku jest Mazowsze.
Zdrowiejący chory zapomina o Bogu.
Stary kogut kapłonieje.
Odrobinkę trzeba by zranić oko i przyjaciela.
Rozpacz złym doradcą.
Choć rozumu nie przedają i chłopkowie rozum mają.
Przymuszony pacierz Panu Bogu niemiły.
Stworzyłeś mnie Panie Boże?boś chciał, a ja żyję? I muszę.
Kotowi żart, a myszce śmierć.
Każdy zawsze myśli i wszędzie, że jest w wyższym urzędzie.
Przyjdą takie czasy,że zamiast słonek będziemy jeść bekasy.