Verba volant, scripta manentsłowa ulatują, ...
Verba volant, scripta manentsłowa ulatują, pismo zostaje.
Gdy zjada się świętego orła, nazywa się go perliczką.
Z chłopca wyrósł, a do chłopa nie dorósł.
Kto potrafi czytać i pisać, ma cztery oczy.
Pochlebca? głaskacz ucha? Żyje z tego, kto go słucha.
Dzięki soli chwali się pieprz.
Sekret jest duszą dobrej rady.
Nie ma sprawiedliwości bez świadomości.
Dobrze w niebie - wszyscy powiadają - przecie się z światem nieradzi żegnają.
Również żaba jest chórzystką.
Zły to ptak, co własne gniazdo kala.