Tam ciepło, gdzie pieką.
Tam ciepło, gdzie pieką.
Na kogo Pan Bóg, na tego i wszyscy święci.
Kochają nas ci, którzy pomagają nam znaleźć naszą własną drogę.
Kiedy spaść, to z dobrego konia.
Często smak życia odbiera apetyt.
Wołu bierze się za rogi, człowieka za słowo.
Ci bez nóg wiedzą, że do nadzieiidzie się nawet sto lat.
Kto na cudzym koniu jedzie, to i w pół drogi musi zejść.
Nie dla świń perły, nie dla głupich nauki: Bóg miłością mądrości każdemu święci, ale dla swej obrony chowa ją od głupich, by się nad nią nie znęcali.
Język lenia nigdy nie jest leniwy.
Starego kocura nie trzeba uczyć myszy łapać.