U Polaków zapał słomiany.
U Polaków zapał słomiany.
Bez soli smutna biesiada.
Każdy człowiek tworzy samego siebie.
Raz kozie śmierć.
Podle kościoła czart karczmę buduje.
Koń na żelazo, lew na ogień, wilk na powróz nieradzi nacierają.
Żywot szczęśliwemu krótki, nędznemu długi.
Szczery wzroku nie ukrywa.
Jaki dzwon, taki dźwięk.
Nie biednieje człowiek, gdy się uprzejmie odzywa.
I sam diabeł, nigdy chłopu nie dogodził.