Z chłopca wyrósł, a do ...

 Nie za to przecie wilka biją, że szary, lecz za to, że owcę zjadł.

 Jedno nieszczęście drugiemu rękę podaje.

 Nie śmiej się bratku z cudzego wypadku.

 Kolacja i światło dzienne, synowa i teściowa – to nie są sprawy do pogodzenia.

 Nie habit, ale doskonałość cnót i ślubów zakonnikiem czyni.

 Wie kot, czyje sadło zjadł.

 Honor nie kapota, nie zmyjesz zeń błota.

 Lepiej być rozjemcą niźli uczonym; wysuszać lepiej aniżeli myć; niźli wędrować lepiej się dowiadywać.

 "Nie dla zysku, lecz dla honoru pracować, wszyscy powinniśmy. Porzuć zatem zysk, który opiera się na haniebnej działalności."

 Wsłuchuj się w ton wody, a złowisz pstrąga.