Wiele wody, wiele ryb.
Wiele wody, wiele ryb.
Poty dobrze, póki człowiek za zwierzem idzie, ale źle,
Stary niech radzi, a młody niech słucha.
Diabeł się w ornat ubrał i ogonem na mszę dzwoni.
Mówi dobrze o głupich rzeczach.
Lepszy czasem jeden wieczór niźli dwa poranki.
Z tamtego świata listów nie podają,jak się tam mają.
Śmierć dzieci fraszką w porównaniu z ich hańbą.
Rozkosz przychodząc smakuje, ale odchodząc katuje.
Nie patrz, kto mówi, ale co mówi.
Powszechne przygody gaszą prywatne niezgody.