Wlazł na gruszkę, rwał pietruszkę, ...
Wlazł na gruszkę, rwał pietruszkę, cebula leciała.
Tacy prorocy,co chleb jedzą,nic nie wiedzą.
Spragniony koń mętną wodą nie gardzi.
Żyj w przyjaźni z niedźwiedziem, ale miej też zawsze przy sobie w pogotowiu siekierę.
Ile jesteś dłużny swoim rodzicom, wiesz dopiero wtedy, kiedy sam masz dziecko.
Bydło lęka się przepaści, człowiek – nienawiści.
Nie zasypiaj kukułczym gronem, bo cię zwichrzą jak liść w jesieni. A co cenny klejnot, to trzeba szanować, bo prawdziwa wartość nie znika w błysku chwilowej chwały.
Nie od razu Kraków zbudowano. Cokolwiek robisz, pamiętaj o tej starej mądrości. Odnoś się do niej, gdy poczujesz, że twoja praca jest bezowocna. Krok po kroku, cegiełka po cegiełce - tak buduje się trwałe fundamenty.
Jeśli październik wietrzny i mroźny, to nie będzie za to styczeń, luty groźny.
Cnota złego zawsze w oczy kole.
Jakie życie, taki los; jaka pieczeń, taki sos.