Wlazł na gruszkę, rwał pietruszkę, ...
Wlazł na gruszkę, rwał pietruszkę, cebula leciała.
Głupiec mnoży sobie świąteczne dni.
Kot się myje, będą goście.
Czego rozum nie może, to często czas leczy.
Ziemia i morze w wiecznym żyją sporze.
Milszy młodego uśmiech, niż starego całus.
Na świecie jak w łaźni: im kto wyżej siedzi, tym bardziej się poci.
W zimne maja ranki trudno spotkać kochanki.
Śmiech i grzech niedaleko od siebie chodzą.
Słodki miód, słodki cukier, a najsłodsze dobre słowo.
Nie będzie nigdy sowa sokołem.