Przyszedł do kościoła świece gasić.
Przyszedł do kościoła świece gasić.
Gdzie diabeł nie może, tam babę pośle. Co ma wisieć, nie utonie. Co nagle, to po diable. Darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby.
W zaciśniętej pięści wszystkie palce są równe.
Łatwo się mówi - "trudno powiedzieć".
I mądry głupieje, gdy pałkę zaleje.
Przed Bogarodzicą siej żyto przed pszenicą,a po Bogarodzicy chwyć się pszenicy.
Nie w każdym ogrodzie to ziółko się rodzi.
Wiele masz, kiedy wiele umiesz.
W życiu jak na pustyni: oazy, miraże.
Dzień wygania, noc przygania.
Słowa wychodzące z serca trafiają do serca.