Przyszedł do kościoła świece gasić.
Przyszedł do kościoła świece gasić.
Przyjdą takie czasy,że zamiast słonek będziemy jeść bekasy.
Jednemu idzie jak z płatka, drugiemu jak z kamienia.
W Wielką Niedzielę pogoda?duża w polu uroda.
I na Rusi robić musi.
Pierwsze koty za płoty.
Nie urodzi sikora słowika.
Przyzwyczajenie jest królem rozumu.
Faworyt kierownika nie ma przyjaciół.
Kto innych pomniejsza, nigdy nie będzie wielki.
Kto nie robi nic dla ciebie, kiedy jest zimno, ten nie pomaga ci w lecie. Zastanów się, kto naprawdę jest twoim przyjacielem.